Sprawa „rok 1960”

Książki, skonfiskowane przez Władze PRL w bibliotekach kościelnych w roku 1960, wracają do właścicieli [21.09.2004].

W homilii, opublikowanej ostatnio przez katolickie media, a wygłoszonej w dniu 2 sierpnia 2004 r., ks. bp Stanisław Wielgus powiedział:

“Niestety, pamięć ludzi i pamięć całych narodów jest bardzo nietrwała. Tak szybko zapominają one o starej, mądrej przestrodze, która głosi, że ten, kto zapomina o minionych zbrodniach i nieszczęściach, zmuszony będzie przeżywać je po raz wtóry” [Niedziela, 2004, nr 12 s.12].

W momencie, gdy w sierpniu i wrześniu 2004 roku znów jesteśmy świadkami bezpardonowej wojny propagandowej z Kościołem Katolickim w Polsce (np. sprawa rzekomego opłacania przez budżet składek zdrowotnych księży - gdy w rzeczywistości księża sami je płacą), przychodzi nam przypomnieć akcję Władz PRL z 1960 roku. Jest to przypomnienie kolejnej zbrodni, rządzącej wtedy w Polsce lewicy, i tego, do czego może prowadzić socjalistyczny totalitaryzm. Postępowa władza, zarzucająca Kościołowi wstecznictwo i nazywająca go “reliktem ciemnogrodu”, często wypominająca mu XVI-wieczny, kościelny "Indeks ksiąg zakazanych” - sama, w latach 60-tych wieku XX, dokonuje bezwzględnej “cenzury” księgozbiorów bibliotek kościelnych.

W 1960 roku, dniu 22 sierpnia, jednocześnie w 67 miejscach w kraju, do bibliotek kościelnych wkroczyli przedstawiciele Urzędu Kontroli Prasy w asyście przedstawicieli Urzędu do Spraw Wyznań, a czasem i milicji obywatelskiej. Podczas trwającej dwa dni akcji zabrano w całym kraju prawdopodobnie ok. 12.000 książek [1]. Ciekawe jest, co zabierano. Poza literaturą antykomunistyczną - przede wszystkim zabierano książki dotyczące działalności społecznej katolików, Akcji Katolickiej i stowarzyszeń. Widać ten ogromny lęk ówczesnych, socjalistycznych władz przed jakąkolwiek niezależnością społeczeństwa. Ale dlaczego zabierano przy okazji przedwojenną literaturę antysemicką i dotyczącą masonerii? Ta akcja była elementem szerszego ataku na Kościół i próby ograniczenia wolności ostatniego bastionu niezależności w oświacie, jakim były seminaria duchowne. Cała akcja miała też i inne wymiary - likwidacja niższych seminariów duchownych, próby wpływania na mianowanie wykładowców i próby ingerowania w programy nauczania. Wtedy też rozpoczęło się zabieranie całych roczników kleryków do wojska.

W ramach zmian ustrojowych, rozpoczętych w 1989 roku, przemianę i reorganizację przechodził też ten pion administracji państwowej, który w ostatnich latach PRL nazywał się Urzędem do Spraw Wyznań. W wyniku tych przemian w 1997 roku Departament Wyznań Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji RP przekazał Kościołowi 1814 książek, które zostały skonfiskowane w roku 1960. Jest to zaledwie 15 procent skonfiskowanych publikacji. Sekretarz Generalny Episkopatu powierzył ten księgozbiór ks. Krzysztofowi Gonetowi (w tamtym czasie - dyrektorowi Biblioteki Seminaryjnej i zastępcy Przewodniczącego Zarządu Federacji FIDES) z poleceniem, aby przekazał je prawowitym właścicielom.

Akcja zwrotu książek do 67 bibliotek okazała się bardzo skomplikowana. Wiele z tych bibliotek już nie istnieje. Znaki własnościowe (pieczątki) są czasem nieczytelne lub niejednoznaczne. W tym czasie Biblioteka Seminaryjna przeżywała wiele własnych problemów (między innymi przeprowadzka do innego budynku). To wszystko wpłynęło na opóźnienie akcji oddawania książek. Obecnie książki te zostały już wstępnie opracowane. W wyniku tego powstała komputerowa baza danych, dostępna również przez Internet. Pozwala ona zorientować się w tematyce i nazwiskach autorów zabranych książek oraz w rodzajach bibliotek, które objęła ta konfiskata.

Podczas obecnego, X Walnego Zgromadzenia FIDES, odbywającego się w budynku, w którym kiedyś znajdowała się biblioteka seminaryjna, niektóre skonfiskowane w 1960 roku książki wrócą do 22 prawowitych właścicieli. Powraca jednak tylko znikoma część zrabowanych wtedy książek. Przykładowo:

  • Biblioteka WSD w Warszawie straciła 723 książki, a odzyska 102 pozycje [2]
  • Biblioteka Pisarzy SJ straciła 265 książek, a odzyska 50 pozycji [3]
  • Biblioteka WSD we Włocławku straciła 870 książek, a odzyska 29 pozycji [4]

Wszystkie książki oddawane bibliotekom otrzymują stempel o treści: "Skonfiskowana w 1960 r. przez Władze PRL zwrócona Kościołowi 1997 roku". "Habent sua fata libelli..."

W przyszłości warto by przebadać, jak była zorganizowana ta wielka akcja i kim byli ludzie, którzy ją realizowali. Warto też poddać dokładnej analizie to, “co zabierali”. Nieznane są też dalsze losy 75% zrabowanych książek i może dalsze badania wyjaśnią zagadkę ich losu.

Niech wspomnienie akcji władz socjalistycznej PRL z 1960 roku, mającej “zniewolić umysły”, będzie swoistym memento. Niech ta przestroga pomaga nam w unikaniu takich tragedii w przyszłości.

Ks. Krzysztof Gonet

Zob. także:

Przypisy:

[1] Artykuł opracowano na podstawie następujących źródeł:
a) List biskupa Zygmunta Choromańskiego, Sekretarza Episkopatu do ministra Jerzego Sztachelskiego z dnia 8.09.1960 r., Archiwum Archidiecezji Warszawskiej (AAW), Teczka “Biblioteka-I”.
b) Micewski Andrzej, Kardynał Wyszyński. Prymas i Mąż Stanu. Paris: Editions du Dialogue, 1982.
c) A. Dudek, Państwo i Kościól w Polsce 1945-1970, Kraków 1995, s. 128.
d) K. Rulka, Ks. Zygmunt Tyburski - bibliotekarz we Włocławskim Seminarium Duchownym (1953-1967), “Kronika Diecezji Włocławskiej” 80 (1997), s. 559-560.
e) List bp. Tadeusza Pieronka, Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski do pana dyrektora Bogusława Skręta z Departamentu Wyznań Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

[2] [Spis książek zabranych 22.08.1960]. AAW, Teczka “Biblioteka-I”

[3] [Spis książek i czasopism zabranych z ulicy Rakowieckiej 61..., Archiwum Biblioteki Pisarzy SJ w Warszawie.

[4] K. Rulka, dz. cyt.